Słowak w Himalajach, czyli 30. Rocznica zdobycia Kala Pathar (5.545 m n.p.m.)

Dziś mija 30 lat od niezapomnianego momentu, jakim było zdobycie przez naszą młodzież (wraz z opiekunami) szczytu Kala Pathar w masywie Mt. Everestu. A działo się to w czasie II Szkolnej Wyprawy Geograficznej “Indie – Nepal – Himalaje ’93”.  Zimowy trekking pod najwyższy szczyt Ziemi trwał dwa tygodnie. Z ciężkimi, 30-kilogramowymi plecakami , wypełnionymi sprzętem turystycznym, konserwami, kartuszami z gazem i przede wszystkim zimowym sprzętem, niezbędnym dla przetrwania w temperaturach spadających poniżej minus 40 stopni Celsjusza.

A oto fragment wspomnień organizatora i przewodnika (całość w artykule pt. “Słowakowe poznawanie świata, Księga Jubileuszowa 1999) – Przemysława Fabjańskiego:

Dziewiątego dnia, 21 lutego 1993 roku, wstaliśmy wcześniej niż „skoro świt”. Powody były dwa. Tego dnia mieliśmy spróbować wejścia na Kala Pathar, a po drugie nad ranem termometr w naszym schronisku wskazywał -15 C. Po dwóch godzinach marszu Lodowcem Khumbu i jego boczną moreną znaleźliśmy się w Gorak Shep, a po dwóch kolejnych wznosiliśmy okrzyki radości i ściskaliśmy sobie dłonie, rzecz jasna w rękawicach, na szczycie Kala Pathar, na wysokości 5.545 m n.p.m., najwyższej jaką udało się nam osiągnąć pieszo w czasie wszystkich wypraw. Kala Pathar jest też pewnie najwyższym punktem na naszej planecie, na którym odśpiewano a właściwie „odchrypiano” „słowakową” pieśń kultową – „Testament mój”.

Ze szczytu Kala Pathar roztacza się majestatyczna panorama, zdominowana przez położony bardzo, bardzo blisko – niemal na wyciągnięcie dłoni – najwyższy szczyt Ziemi – Mount Everest (8.848 m n.p.m.) (patrz zdjęcia).

 

II Szkolna Wyprawa Geograficzna Indie - Nepal - Himalaje '93II Szkolna Wyprawa Geograficzna Indie - Nepal - Himalaje '93