SŁONECZNE POŻEGNANIE PROFESORA PAPROCKIEGO

Studniówka 1980 – Profesor J. Paprocki i jego uczniowie.

W sobotę 30 listopada 2019 roku pożegnaliśmy śp. Janusza Paprockiego – nauczyciela języka polskiego w I Liceum im. Juliusza Słowackiego w Chorzowie.

Śp. Janusz Paprocki obok śp. prof. Krystyny Błaszczykowej i śp. prof. Marii Grzybowskiej byli bardzo ciekawą (o szczególnym dydaktycznym temperamencie ) polonistyczną – triadą. Obok nauczycieli wszystkich przedmiotów w I LO, swoją pracą w II połowie XX wieku tworzyli i budowali razem z uczniami, rodzicami i kolejnymi rocznikami absolwentów podwaliny zjawiska oświatowego, które dzisiaj określane jest mianem CHORZOWSKIEGO SŁOWAKA.

Rozświetlony listopadowym słońcem cmentarz na pograniczu Sosnowca i Będzina wraz z symbolicznie dominującą przemysłową scenerią był miejscem ostatniego pożegnania Profesora i naszego Kolegi. W tej przestrzeni wyraźnie zaznaczał „swoją obecność”, wieżowiec Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego.

Na uroczystości pogrzebowe przyjechali absolwenci różnych roczników. Byli seniorzy Rady Pedagogicznej, koleżanki i koledzy zmarłego, Dyrekcja Szkoły oraz członkowie obecnego grona pedagogicznego. Wśród zebranych można było zauważyć delegację Rady Młodzieżowej, uczniów i i Kawiarenki Literackiej (której pierwszym opiekunem był prof. Janusz Paprocki). Zawsze w takich szczególnych chwilach towarzyszy nam Rada Rodziców i Stowarzyszenie Przyjaciół Słowaka.

Podczas liturgii w kaplicy cmentarnej jeden szczegół zwracał uwagę i zmuszał do zatrzymania myśli. Sztandar Szkoły tak ułożył swoje fałdy, eksponując słowa „…jednak zostanie po mnie ta siła fatalna…”.

Uczestnicy tej uroczystości na pewno zapamiętali wzruszającą refleksję ucznia, wychowanka a obecnie Dyrektora Liceum Pana Przemysława Fabjańskiego. W pamięci na długo pozostanie obraz słonecznego cmentarza i śpiewany nad otwartą mogiłą „Testament mój „ Juliusza Słowackiego do muzyki Krzysztofa Domogały przez Kawiarenkę Literacką i uczestników pożegnania – wielopokoleniową wspólnotę CHORZOWSKIEGO SŁOWAKA… …Łzy wzruszenia, skupione twarze i chwila autentycznej zadumy w barwach listopadowego dnia.

Długo jeszcze po uroczystościach pogrzebowych alejki cmentarza wypełnione były grupami znajomych, przyjaciół, dawnych nauczycieli. Wspominali Profesora i czas jego obecności w Słowaku…